wtorek, 21 lipca 2009

Relacja: z I stacji " Iluzjonista"


I stacja filmowego pociągu " Iluzjonista " już za Nami.

Tegoroczna edycja Piaseczyńskiego Kina Plenerowego oficjalnie mogę powiedzieć: już ruszyła !!!

Jak to często bywa w przypadku różnych akcji, zwłaszcza pionierski nie obyło się bez problemów i małych wpadek organizacyjnych.

Psikusa sprawiła Nam pogoda: w sobotę piękny i słoneczny dzień , a w niedzielę wieczny i deszczowy... i niestety nic nie zapowiadało zmiany sytuacji.
Z wielkim żalem zatem, postanowiliśmy przenieś seans z plenerowego parkingu, pod suchy dach sali Ośrodka Kultury w Piasecznie.

Głównym powodem zmiany miejsca był strach przed uszkodzeniem ( zamoczeniem) sprzętu - projektora oraz ekranu zawieszanego na ścianie budynku.
Następnym razem taka sytuacja nie powinna się już powtórzyć :)
Podjęliśmy już pewne kroki mające na celu zabezpieczanie za równo sprzętu jak i ekranu.



Mogę powiedzieć że :jesteśmy już w pełni przygotowani na deszczową pogodę :)






Pierwszy film w ramach PKP, mimo brzydkiej pogody oraz nagłej zmiany miejsca obejrzało 52 osoby.
Sami byliśmy szczerze mówiąc zaskoczeni, nie spodziewaliśmy się takiej liczby osób.
Jest nam bardzo miło z tego powodu :)
Uważam że jest to doskonały dowód na to, że takie atrakcje: jak np. kino plenerowe w Piasecznie jest potrzebne.

Plakatując miasto czy też roznosząc ulotki informacyjne o akcji, miałam okazję rozmawiać z pracownikami, właścicielami firm, sklepów, aptek itd. i wszędzie spotkałam się z bardzo pozytywną reakcją.
Dziękujemy bardzo za to , bo to utwierdziło Nas w przekonaniu że dobrze robimy, decydując się na organizację takiego przedsięwzięcia.

Chciałabym podkreślić fakt, iż PKP organizuje grupka młodych, aktywnych ludzi, która chce coś zrobić dla swojego miasta. Pokazać że Piaseczno to nie tylko sypialnia Warszawy, w której nic się nie dzieje, bo niestety takie krążą opnie.
Uważam że wystarczy trochę chęci,a z niczego można zrobić coś. :)


I tak w sumie powstała ta akcja.

Mieliśmy bardzo dużo problemów: począwszy od tego: gdzie, jak, na czym wyświetlać filmy, jak przymocować ekran, skończywszy na tym skąd wziąć w ogóle pieniądze na ten projekt.
Często działamy na zasadzie : ty masz coś, ja mam coś, połączmy siły i zrób coś razem. I tak samo było w tym przypadku :)
Ja mam pomysł, druga osoba ma filmy, trzeci sprzęt do wyświetlania, czwarty drabinę, piąty może zrobić projekt plakatu, szósta wydrukować itd.
Razem łącząc siły możemy z niczego stworzyć coś, i w tym przypadku powstało Piaseczyńskie Kino Plenerowe.


Z pomocą przyszli Nam również pracownicy Ośrodka Kultury, Biura Promocji i Informacji Gminy Piaseczno, Ochotnicza Straż Pożarna, Naleśnikarnia Dobry Klimat i jeszcze mnóstwo ludzi, których już nie zliczę.



Wszyscy pomagali i pomagają Nam całkowicie społecznie, nie licząc się z kosztami np. benzyny jak coś trzeba przewieść czy też telefonów.
WSZYSTKIM ZA TO BARDZO DZIĘKUJEMY :)


Mam nadzieje,że tym razem pogoda dopisze :)
A jak nawet nie, to jesteśmy już odpowiednio przygotowani i żaden deszcz Nam nie straszny.

Zapraszam serdecznie na PKP !!!

Tym razem na Zakochany Paryż, II stację naszego filmowego pociągu.
Widzimy się już w 26 lipca, niedziele godz. 21.15 na parkingu obok UMiG

ps. Mamy dla Państwa małą niespodziankę, ale o tym więcej w niedziele :)

Do zobaczenia,
i mam nadzieje że jeszcze w większej grupie.

Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Jarzębska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz